Królowe mroku

Jednym z wielu tegorocznych trendów modowych jest wariacja na temat stylu gotyckiego. Na pokazach Givenchy czy Alexandra Wanga zobaczyć można czarne kreacje ze skórzanymi lub koronkowymi dodatkami, prezentowane przez modelki o bladych twarzach z mocno podkreślonymi oczami bądź ustami.  Styl ten, w różnych odmianach, obecny jest w modzie od lat, a w kontekście jego genezy często wspomina się postać Morticii z rodziny Addamsów. To właśnie jej wizerunek dał początek  upiornej modzie. Inną ikoniczną dla tego nietypowego stylu personą jest Vampira, popularna w latach 50. gospodyni telewizyjnego programu poświęconemu tematyce grozy. Podobieństwa pomiędzy obiema postaciami łatwo wytłumaczyć – ich pierwowzorem była bohaterka rysunków jednego człowieka – Charlesa Addamsa.

Autor

Gdy Charles Addams zaczynał swoją karierę na łamach czasopisma New Yorker miał zaledwie 21 lat. Czytelnicy szybko polubili jego satyryczne obrazki w zabawny sposób komentujące rzeczywistość. Pod koniec lat 30. w jego rysunkach regularnie zaczęły pojawiać się postacie znane potem jako rodzina Addamsów.  Obrazki te, podszyte czarnym humorem i ironią, zyskały wkrótce duże grono wielbicieli. Ich popularność była tak duża, że w latach 60. zadecydowano o produkcji serialu telewizyjnego z ich udziałem.  Na jego potrzeby Addams dookreślił osobowości poszczególnych bohaterów i nadał im imiona – tak narodzili się Gomez, Morticia, Wednesday i pozostali. Od tego momentu, mimo iż rysownik związany był z New Yorkerem przez kolejnych kilkadziesiąt lat, na łamach gazety nie publikowano już historyjek o upiornej rodzince.  Zadecydował o tym wydawca, któremu nie spodobał się masowy charakter serialu i nie chciał, aby telewizyjny wizerunek postaci kojarzony był z gazetą skierowaną do wybranej grupy czytelników.

Vampira

Zanim Morticia Addams na stałe zagościła w masowej świadomości, na świecie pojawiła się Vampira. Kryjąca się za tym pseudonimem Maila Nurmi w latach 40. była modelką i tancerką próbującą swych sił również w przemyśle filmowym. Do 1953 roku nie zanotowała jednak na tym polu większych sukcesów. Przełom nastąpił, kiedy trafiła na doroczny bal maskowy przebrana za postać inspirowaną rysunkami Addamsa. Blada cera, rozpuszczone włosy i czarna suknia zapewniły jej nie tylko nagrodę za najlepszy kostium balu, ale i przykuły uwagę producenta telewizyjnego, który zaproponował Nurmi prowadzenie programu poświeconego horrorom. Maila przyjęła ofertę i udoskonaliła swój wizerunek dodając mu nieco drapieżności. Stworzyła niezwykłą , mroczną i seksowną postać.  Mocny makijaż, czarne długie paznokcie i niebywale wąska talia stały się jej znakami firmowymi. I choć jej kariera telewizyjna nie trwała długo, wykreowany przez nią wizerunek na stałe zapisał się w popkulturze, inspirując kolejne pokolenia.

Maila Nurmi przed etapem Vampiry:

i jako Vampira:

czołówka jednego z odcinków programu prowadzonego przez Vamiprę:

W latach 80. aktorka Cassandra Peterson stworzyła swoje własne alter ego – Elvirę. Postać ta w oczywisty sposób inspirowana była Vampirą, co skłoniło Nurmi do oskarżenia Peterson o kradzież wizerunku. Sprawę jednak przegrała. Trudno tu mówić o przywłaszczeniu – Elvira składa się z  elementów zaczerpniętych od Vampiry, ale efekt końcowy jest jednak inny. Wcielenie  Peterson stanowi przerysowane, kiczowate skrzyżowanie mrocznej gotki z wyzywającym króliczkiem Playboya, któremu daleko do dramatycznej kreacji Nurmi.

fragment Midnight Madness – wydawanej w latach 90. serii horrorów na VHS opatrzonych komentarzami Elviry:


Morticia

Pierwszą ekranową Morticią była Carolyn Jones w telewizyjnym sitcomie z lat 60. Charakter serialu odbiegał nieco od wymowy rysunków Charlesa Addamsa – czarny humor i ironia zostały złagodzone tak, by serial mógł trafić do jak najszerszej publiczności. Decyzja ta wpłynęła również na wizerunek postaci. Ówczesna Morticia to mrok w wersji light – bez pazura i bez seksu. Nieco inaczej prezentowała się Anjelica Huston w kinowej ekranizacji z lat 90. Krwistoczerwone usta i paznokcie, wyniosła, chłodna i  dominująca osobowość. Dodatkowo, kostiumografka Ruth Myers chciała podkreślić odmienność bohaterki i jej rodziny, ich przynależność do innego świata  – świata wyrafinowanego smaku, klasy i stylu. Kostiumy miały więc nasuwać skojarzenie z wyższym, arystokratycznym pochodzeniem rodziny. Charakteryzacja, choć przekonywująca, dla Huston okazała się koszmarem – aby oczy Morticii były bardziej skośne, do zewnętrznych kącików oczu aktorki  przylepiono gumkę, która zawiązana z tyłu głowy odpowiednio formowała kształt powiek. Dodatkowo, większość kreacji była tak obcisła, że aktorka nie mogła w nich nawet usiąść.  Huston dzielnie zniosła te niewygody i stworzyła jedną z najbardziej niezapomnianych kreacji w swej karierze.

Carolyn Jones vs. Anjelica Huston

czołówka serialu  z lat 60.:

kolekcje inspirowane stylem gotyckim:

Gareth Pugh

Givenchy

Missoni

Alexander Wang

5 thoughts on “Królowe mroku

  1. Przydałoby się również wziąć pod uwagę fakt,że przecież pierwsza wersja „Rodziny Addamsów” była czarno-biała.
    Więc nawet gdyby Carolyn Jones pomalowała sobie paznokcie i usta na krwisto czerwony kolor,to i tak żaden z widzów raczej by tego nie zauważył.

  2. tak, zgadza się ale chodzi tu raczej o wyrazistość, jaką widać choćby u Vampiry, którą znamy przecież też z czerni i bieli. Serialowa Morticia miała łagodniejszy wizerunek od swojej filmowej odpowiedniczki – bardziej subtelny makijaż, jasne paznokcie, mniej drapieżności niezależnie od kolorystyki.

  3. Bardzo ciekawy tekst. Jakoś Moritcia zawsze mnie fascynowała, podobnie jak Maleficent ze Śpiącej Królewny Disneya.
    @dorat44 Dzięki za wzmiankę o filmie. Już wiem, co będę oglądał jutro wieczorem :)

  4. Warto wspomnieć jeszcze o Carol Borland. Podobno to właśnie ona była pierwszą gotką i na niej wzorowano Morticię.

Skomentuj